DLACZEGO POLACY NIE CHCĄ SZCZEPIĆ SIĘ PRZECIWKO COVID?

Szczepienie na Covid-19

Odpowiedzi na tytułowe pytanie dostarcza nam najnowszy raport CBOS. Jak wskazują autorzy, ponad dwie trzecie Polaków pozytywnie odnosi się do możliwości przyjęcia szczepienia ochronnego przeciwko Covid-19. Narodowy Program Szczepień w końcu został ogarnięty i na dzień 27.05.2021 r. w pełni zaszczepionych zostało ponad 6 milionów obywateli.

Jednak 25% naszych rodaków nie ma zamiaru poddać się szczepieniu. Dlaczego?


Fake newsy i dezinformacja

Przede wszystkim boimy się skutków ubocznych. Historie o niepożądanych odczynach poszczepiennych (NOP) przekazywane z ust do ust, śmiercionośnych „szczypawkach”, które rzekomo wepchnęły do grobu piosenkarza Krzysztofa Krawczyka czy dziennikarkę Gazety Wyborczej Kalinę Mróz, budzą w nas niepokój. Choć coraz rzadziej słyszymy o chipach Billa Gatesa, to częściej niż wcześniej twierdzimy, że szczepionki mają nas zmieść z powierzchni ziemi za 4 lata (doceniam precyzyjne wyliczenia na podstawie danych z dupy) w imię idei depopulacji ludzkości.

Muszę przyznać, że ponownie podjęłam próbę zrozumienia antyszczepionkowców. Zrobiłam to w skrajnie niereprezentatywny sposób, a mianowicie zaczęłam czytać komentarze na Facebooku.

Jestem przerażona. Skala dezinformacji, fake newsów, niezrozumienia statystyki i mnogość błędów poznawczych pokonała mnie po 20 minutach tej wątpliwej przyjemności lektury. Najbardziej jednak smuci mnie to, że najgłośniejsi proepidemicy są przekonani, że odkryli prawdy objawione, wielkie tajemnice ludzkości i międzynarodowe spiski. Tymczasem oni po prostu padli ofiarą algorytmów. Cóż. Nie umiemy oddzielać ziarna od plew. Fałszu od prawdy. Nie umiemy oceniać jakości podsyłanych nam treści ani podejmować wysiłku ich weryfikacji. Krzyczymy głośno, że tych szczepionek nikt nie badał, bo żadne testy kliniczne się nie odbyły. Aha. Tyle mam do skomentowania.


Liderem niepożądane odczyny poszczepienne

Strach przed NOP-ami w pełni rozumiem. Sama swojego okresu poszczepiennego nie przeszłam bezobjawowo. Ból ręki i głowy, ogromne zmęczenie, duża potrzeba snu. A jestem młodą, zdrową (albo niezdiagnozowaną) kobietą. Czy się bałam? Pewnie, że w jakimś stopniu tak. Ale nie pozwoliłam, żeby emocje przesłoniły mi racjonalne myślenie. Bardziej bałam się, że będziemy wygrzebywać się z tej zarazy kolejnych kilka lat. I w sumie boję się tego nadal.

Pocieszające jest jednak to, że NOP-ów przeciwnicy szczepień boją się coraz mniej – 61% obecnie w stosunku do 68% w marcu 2021. Podobnie spada wśród antyszczepionkowców przekonanie, że szczepionka nie będzie skutecznie chronić ich przed zachorowaniem (31%, w marcu – 38%). Wzrosła niestety liczba osób, które z zasady unikają szczepień, z 10% do 18%.

O drobny procent wzrosło przekonanie, że Covid-19 nie jest groźną chorobą (z 12% do 13%) oraz że przechorowanie „konida” jest wystarczającym zabezpieczeniem (z 11% do 13%).

Czekamy dalej.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *