NAUKA ZDALNA, PRZECIEŻ TAKA FAJNA!
Niedziela, 9:30. Włączasz komputer. Za 15 minut startujesz. Uruchamiasz aplikację do pracy w trybie „na żywo”. Dajesz jeszcze 5 minut, żeby wszyscy zdążyli wygrzebać się z łóżka, zrobić sobie kawę i przetrzeć zaspane oczy. Czekasz na odzew. Są. Witają się, zgłaszając tym samym obecność. Zaczynacie. Naukę zdalną. Uwaga: Tekst przedstawia humorystycznie MOJE odczucia po doświadczeniu …